Rozpoczęcie rundy Play Off zwiastowało dobrymi meczami – i tak też było. W pierwszym meczu (nieformalnie mówiono o nim jako o przedwczesnym finale) naprzeciw siebie stanęli zawodnicy Oldskull i Kasztaniaków. Dwie pierwsze kwarty niezwykle wyrównane po dobrej grze z obydwu stron. Nikt nie zdołał wypracować sobie przewagi by spokojnie móc kontynuować dalsze spotkanie. Po zmianie stron jednak to Oldskulle zachowali więcej zimnej krwi grjąc niezmiernie efektywnie wykorzystując swojego centra niemalże w każdej sytuacji – ta prosta gra okazała się być skutecznym środkiem do osiągnięcia zadowalającego wyniku przez Stare Czaszki. Kasztaniakom za to niestety zabrakło chyba sił i powoli kończyły się argumenty, którymi jak dotąd świetnie sobie radzili. Za faule”spadł” center Kasztanów i zrobił się problem z powstrzymaniem czołowego zawodnika przeciwników a pozostali zawodnicy niestety nie byli w stanie powstrzymać Rafała.
Dobry mecz, bez zbędnych fajerwerków, pokazujący “ząb” obydwu drużyn. Wspomnieć należy o kolejnym rekordzie Rafała Rulewicza – 64 punkty oraz 35 zbiórek w meczu a z drugiej strony 7 celnych trójek Jakuba”Abdula” Feliksa.
Jeśli obydwie drużyny utrzymają formę i determinację do następnego spotkania znów będzie na co popatrzeć.
Najlepszymi zawodnikami swoich drużyn zostali: