Dzisiejsza III już kolejka ŚBL niestety nie dostarczyła nam tylu emocji co poprzednie. O meczu Pomiędzy Fantastycznymi a MSK OSiR można napisać tyle, że po prostu się odbył. Nie było emocji, nie było walki a mecz toczył się w średnim tempie. Fantastyczna Czwórka wystąpiła w mocno okrojonym składzie mimo to nie pozwoliła – może poza pierwszą kwartą – na nawiązanie równorzędnej walki młodym zawodnikom. Na parkiecie brylował Jacek Jackowski, któremu dzisiaj “siedziało” prawie wszystko a wtórowali mu Paweł Bujnik i Artur “ARTI” Niewiarowski. Po przeciwnej stronie młodzi nie mogli złapać rytmu i chyba po raz kolejny niestety pokazali że są “mistrzami treningu”. Mecz bez historii, miejmy nadzieję że ostatni w tym sezonie. A oto dokładne statystyki meczu:
Najlepszymi zawodnikami swoich drużyn zostali