Pierwszy mecz tej kolejki mógł być hitem dzisiejszego dnia ale niestety nim nie był. Wszystko jak zwykle oparło się o braki kadrowe. DNW wyszli do meczu w czwórkę a dopiero w drugiej kwarcie dołączył jedyny zmiennik. Kasztaniaki za to wystąpili w optymalnym składzie i ponownie mocno zmotywowani. Kolczaści zrobili swoje – zagrali dość chaotycznie ale na tyle skutecznie aby pewnie i zasłużenie wygrać to spotkanie. Od samego początku objęli przewagę, która pozwoliła im dość komfortowo rozgrywać ten mecz. Gra bez żadnych fajerwerków, skomplikowanych zagrywek czy też jakiejś specjalnej obrony. DNW za to nie mogli złapać rytmu (nie było to spowodowane bynajmniej dobrą obroną przeciwników) ani nie mieli chyba żadnego pomysłu na grę. Co prawda mieli momenty dobrej gry gdzie zdobywali seryjnie punkty – lecz po chwili znów następował zastój, w którym przeciwnicy bezlitośnie dokładali punkty na swoim koncie. Tyle o meczu.
Podczas spotkania nastąpił incydent (prawdopodobnie wynikający z nieznajomości przepisów – ale nieznajomość ich nie zwalnia z ich nieprzestrzegania) w którym to w wyniku dwóch fauli niesportowych musiał opuścić boisko lider Kasztaniaków – Karol Śliwiński. Dyskwalifikacja ta tym samym pozbawiła zawodnika tytułu najlepszego zawodnika swojej drużyny tego spotkania. Miejmy nadzieję tylko iż takie zachowanie będzie ostrzeżeniem dla pozostałych zawodników aby nie powtarzali takich zagrań. Decyzją Rady Ligi zawodnik nie będzie zawieszony na dalsze spotkania ponieważ nie ma tutaj zastosowania pkt. 5.e działu “KARY” Regulaminu Ligi – zapis ten ma zastosowanie tylko do fauli technicznych – czyli za złe zachowanie niedotyczące samej gry.
Zawodnikami spotkania swoich drużyn zostali :